
Białe złoto czy żółte - w które zainwestować?
Złoto od tysiącleci to synonim luksusu, władzy oraz bogactwa. To również wyznacznik prestiżu, zarezerwowany dawniej wyłącznie dla władców i najbardziej majętnych ludzi. Obecnie stało się ono bardziej dostępne, choć nadal uważane jest za produkt ekskluzywny. Przede wszystkim złoto używane jest w przemyśle jubilerskim. Mówiąc o tym właśnie kruszcu, większość z nas ma na myśli charakterystyczny żółty połysk metalu, jednak można spotkać również inne, bardzo popularne odmiany, jak na przykład białe złoto.
Właściwości złota w praktyce
Złoto jest metalem o ciężkiej, miękkiej, ciągliwej strukturze oraz głębokiej, jasnożółtej, połyskliwej barwie. W czystej postaci nie może zatem być wykorzystane na przykład do wyrobu biżuterii bądź monet. Już od wieków, by zniwelować ten problem, stapiano złoto z innymi metalami, co zapewniało produktom wymaganą trwałość i użyteczność. Najbardziej popularnymi elementami stopu ze złotem są srebro, miedź, platyna, cynk, nikiel i pallad. Wykorzystanie poszczególnych rodzajów stopu wpływa na właściwości, wartość i barwę.
Białe złoto – nowy jubilerski trend
Coraz większą popularnością cieszy się obecnie stop złota z niklem, palladem, srebrem lub cynkiem, zwany inaczej białym złotem. Pallad jest metalem, który nadaje stopowi ze złotem największą trwałość, jednak jest dosyć trudny w obróbce oraz drogi, co z pewnością nie daje mu zwolenników. Tańszą alternatywą może być biżuteria składająca się z mieszanki złota i niklu, która nadaje wyrobom charakterystyczną, jasnosrebrną barwę. Producenci, by dodatkowo zabezpieczyć wyrób oraz poprawić jego trwałość użytkowania, często pokrywają go dodatkowo warstwą rodu. Powoduje to nadanie złotu głębszego odcienia bieli, co podnosi wartość estetyczną produktu. Należy jednak pamiętać, że warstwa ta ulega ścieraniu podczas użytkowania biżuterii i po pewnym czasie będzie wymagana jej renowacja, by zachować urodę noszonej błyskotki.
Białe i żółte złoto – wartość inwestycji
Białe i żółte złoto to nie do końca dobry materiał do oszczędzania inwestycyjnego. Jakkolwiek posiadanie dużej ilości biżuterii złotej w formie pierścionków, kolii, kolczyków czy innych elementów podnosi wartość materialną majątku indywidualnego oraz jest bardzo chętnie widziane szczególnie przez panie, które uwielbiają się chwalić pięknymi wyrobami jubilerskimi, to istnieje kilka bardzo ważnych powodów, dlaczego nie warto uznawać złota w takiej postaci jako elementu inwestycyjnego.
Znane nam obecnie wyroby sztuki jubilerskiej stanowią stop złota i innych, mniej wartościowych metali, o czym było już wspomniane wcześniej. Jakkolwiek te dodatkowe metale zawarte w składzie chemicznym biżuterii również są wartościowe, to ich obecność nie podnosi wartości samego wyrobu, ponieważ ta jest oceniana na podstawie zawartości samego złota, czyli wysokości próby. Tymczasem nawet najdroższe pod względem ceny rynkowej wyroby jubilerskie wykonywane są ze złota próby 750, co oznacza, że znajduje się w nich „tylko” 75 proc. czystego złota. W cenę takich produktów należy również wliczyć pracę wytwarzających je rzemieślników, co dla inwestora jest wartością zbędną z jego punktu widzenia, ponieważ nie ma on z niej żadnych korzyści w momencie samej inwestycji. Warto też zwrócić uwagę na fakt, iż biżuteria jest opodatkowana podatkiem VAT. Ten fakt, ze względu na różnice w formie opodatkowania na przestrzeni ostatnich lat (nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach), spowodował, że inwestorzy mniej chętnie inwestują w złoto w formie biżuterii.
Komentarze (0)